2 minut, 49 sekund

W planie miała być tylko wycieczka do Polanki Wielkiej. Później do Przeciszowa i z powrotem, a na koniec wyszła najdłuższa przejażdżka. Jak podało Endomondo – 70,46 km. Miało być mniej, wyszło więcej 🙂 W związku z tym opowieść będzie dłuższa.

Początek to trasa z poniedziałku, z tym, że na serpentynie nie skręciłem na górną drogę prowadzącą do kościoła w Osieku, tylko pojechałem dalej.

Po drodze znalazł się kościół pw. Niepokalanego Serca NMP w Polance Górnej.

Kościół został konsekrowany w 2015 roku. Kamień węgielny został poświęcony przez Papieża Jana Pawła II w 1979 roku, a budowę świątyni wraz z Diecezjalnym Domem Charytatywnym im. Jana Pawła II ukończono w 1981. Początkowo był to kościół filialny; tymczasowa parafia została utworzona w 1993 r., a oficjalnie erygowano jako oddzielny byt  w 1999r.

Kolejny przystanek na mojej drodze to dawny kościół parafialny w Polance Wielkiej – pw. św. Mikołaja. Kościół zabytkowy drewniany, wybudowany w I połowie XVI wieku. W 1658 przebudowany w stylu barokowym.  Do roku 1991 kościół pełnił funkcję świątyni parafialnej parafii św. Mikołaja w Polance Wielkiej; następnie funkcję tę przejęła nowa świątynia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, przy czym wezwanie parafii się nie zmieniło 🙂 .
Kościół znajduje się na Szlaku Architektury Drewnianej województwa małopolskiego.

Punkt kolejny to… obiekt historyczny, który właściwie powinien być celem głównym.

W 1910 r. społeczeństwo Rabusiowic, przysiółka Palczowic, postanowiło uczcić 500 lecie zwycięstwa wojsk polskich na Krzyżakami w Bitwie Pod Grunwaldem. W związku z tym powstała społeczna inicjatywa budowy i na oddanym do tego celu wiejskim pastwisku postanowiono wybudować Kopiec Grunwaldzki.

Budowa trwała dwa lata i 5 maja 1912 r. odbyła się manifestacja, na uroczyście go poświęcono razem z pamiątkową tablicą. Od tego czasu, w miejscu kojarzonym z obchodami rocznic grunwaldzkich, organizowane były lokalne patriotyczne manifestacje.

Kopiec ten po wejściu Niemców we wrześniu 1939 r. został zniszczony tak jak inne ślady patriotyzmu, a mieszkańcy Palczowic wysiedleni bądź wcieleni do Wehrmachtu.

Powołany w 2009r. komitet odbudowy Kopca Grunwald, doprowadził do odtworzenia zabytku i w 600 rocznicę zwycięstwa Oręża Polskiego nad zakonem Krzyżackim został ponownie oddany do użytku i poświęcony. *

Krótki odpoczynek i w drogę, tym razem powrotną. Zahaczyłem o kościół w Palczowicach pod wezwaniem św. Jakuba Młodszego w Palczowicach, drewniany kościół parafialny parafii św. Jakuba Apostoła w Palczowicach. Wybudowany w 1894 roku, na miejscu poprzedniej świątyni z XV wieku.

Dzisiejsze korki były bardzo uciążliwe i znajomość lokalnych ścieżek okazała się dużym atutem. Niewiele czasu potrzebowałem by znaleźć się w Zatorze na rynku. Tutaj odwiedziny kościoła parafialnego pw. śśw. Wojciecha i Jerzego z XIII wieku, utrzymany w stylu gotyckim, przy czym nie jest on oryginalny (kościół był przebudowany  w 1766 r., zregotyzowany w XX wieku. W ołtarzu głównym zbudowanym z kamienia w stylu gotyckim znajduje się neogotycki obraz Matki Boskiej Śnieżnej. Oprócz głównego w świątyni znajduje się dziewięć innych ołtarzy.
Wieża kościoła ma wysokość 22 metrów. Dzwonnica zawiera dwa stare dzwony: jeden z przełomu XIV i XV wieku, drugi z 1596 r. Ponadto w sąsiedztwie znajduje się grób księżnej Apolonii Poniatowskiej.

To tak przy okazji wizyty w tym kościele, ponieważ parafia ta należy do dekanatu zatorskiego, wchodzącego w skład Archidiecezji Krakowskiej.

Po drodze kościoły w Gierałtowicach (pw. św. Marcina) oraz w Nidku i… dom.

Uff, wreszcie koniec 🙂

Galeria zdjęć, od tego wydania, przeniesiona została poza blog (dzięki temu nie obciąża konta).

W opisie wykorzysałem teksty pochodzące z http://www.polskaniezwykla.pl oraz wikipedii (info dot. parafii)

Previous post Osiek po raz kolejny…
Next post Żar…
Close