Kończy się powoli styczeń. Nadspodziewanie aktywny miesiąc. Biorąc pod uwagę specyfikę zawodu – bardzo aktywny, ale nie o tym mam zamiar napisać.
Przede wszystkim – powtarzam to wielokrotnie – mało czasu. Już tak dawno nie pisałem tutaj, że czasem się zastanawiam, po co w ogóle mi ten blog jeszcze potrzebny? Okazuje się, że czasem jest… 🙂
Mało czasu na robienie czegokolwiek, ponieważ Mrs.T stymuluje do rozmaitych aktywności, np. poza domem, w czasie, który mógłbym poświęcić np. na dokończenie zaległych projektów związanych z internetem (np. modernizację serwisów, którymi się opiekuję). Ale jest także kilka pozytywnych kwestii.
Na przykład – znów zacząłem sobie chodzić po górach. Górach… Pagórkach? No nie wiem, ale szczyty Beskidów należą do pasm górskich, więc chyba – gór. Do tego Mrs.T zrobiła mi prezent – kijki trekkingowe. Ponieważ również je ma – zapowiada się bardzo ciekawie…
Póki co spacerowaliśmy po okolicznych szlakach – jak to mówią: wokół śmietnika. Dobry sposób na to, by nauczyć się chodzić z dodatkowym podparciem 😉 I rzeczywiście – spacerowanie z kijami jest odrobinkę trudniejsze, ale pracuje całe ciało – ręce nie są „bezrobotne”, a równo zasuwają wraz z nogami.
Jak znajdę chwilkę czasu – może opiszę, a na pewno okraszę zdjeciami. Bo na prawdę warto.
To, mimo mniejszej ilości czasu, pozwala patrzeć w przyszłość z równym oddechem i dobrym zdrowiem.
Nie dajmy się zbowidowi.
Czytaj więcej
Perypetie
Pierwotnie post miał się pojawić już w lipcu, ale... okazało się, że ilość zdarzeń była tak imponująca, że wstrzymanie się...
XX Rajd HDK Gminy Kęty
Rok 2024 i XX Rajd Honorowych Dawców Krwi Gminy Kęty. Rajd ma już 21 lat, ale przez pandemię to wczoraj,...
Wakacje
Każdemu z nas potrzebne są wakacje. Moje tegoroczne spędzam nad morzem, wraz z rodzinką w Ustce. Pierwotnie mieliśmy pojechać do...
#100km – koniec
Kolejne wyzwanie zakończone, tym razem przejechane w 50% na zewnątrz, reszta w domu. Końcówkę symbolicznie pokonałem oglądając ostatni etap Tour...
W Nowym Roku…
Nowy Rok już trwa piąty dzień... Nie zrobiłem nowej grafiki na rozpoczęte kolejne 365 dni. Nie czułem już takiej potrzeby....