Są takie chwile, gdy zastanawiam się – „a co by było, gdyby…”. Gdyby wszystko było normalnie? Gdyby było… zwyczajnie?
Co znaczy normalnie? W takim porządku, w jakim wszystko powinno się dziać, czyli: coś robię, następnie pojawia się trudność, pokonuje się ją, trzeba podjąć decyzję i wybiera się jedną z dróg…
Co znaczy zwyczajnie? Dla wielu – normalna proza życia, czyli szkoła, studia, praca, rodzina, dzieci etc…
No to jak jest nienormalnie? Kiedy ktoś wmawia Ci, że jesteś dwulicowy. Że jesteś niereformowalny. Że jesteś walnięty. A za jakiś czas – jesteś super. I mówi to ta sama osoba. Gdzie tu logika? Taka sytuacja potrafi zwyczajnie wykończyć psychicznie. Słowa mogą spowodować, że zamiast zapalić kogoś do dobrego, mogą we wnętrzu dokonać pożaru takiego, że nie będzie już co ratować.
Dlaczego odnoszę to do tamtych zwyczajnych, normalnych kolei rzeczy? Jak podjąć racjonalną decyzję, gdy umysłem targają emocje, z czasem coraz bardziej skrajne? Jak wprowadzać istotne zmiany w swoim życiu, kiedy osoba, która jest na stanowisku wysokiego zaufania, raz na Ciebie pluje, raz głaszcze? Normalnie z hukiem zamknęłoby się te drzwi. Gdyby jednak tak każdy postąpił, to przestalibyśmy być społecznością. A co nie zabija – to wzmacnia. Czasem utwierdza że jednak robię dobrze.
P.S. Niektórym się wydaje, że mogą, ze względu na swoją pozycję, robić z innymi to, co uważają. Niech jednak nie zapomną, że każdy z nas plecak swoich win niesie sam.
Czytaj więcej
Perypetie
Pierwotnie post miał się pojawić już w lipcu, ale... okazało się, że ilość zdarzeń była tak imponująca, że wstrzymanie się...
XX Rajd HDK Gminy Kęty
Rok 2024 i XX Rajd Honorowych Dawców Krwi Gminy Kęty. Rajd ma już 21 lat, ale przez pandemię to wczoraj,...
Wakacje
Każdemu z nas potrzebne są wakacje. Moje tegoroczne spędzam nad morzem, wraz z rodzinką w Ustce. Pierwotnie mieliśmy pojechać do...
#100km – koniec
Kolejne wyzwanie zakończone, tym razem przejechane w 50% na zewnątrz, reszta w domu. Końcówkę symbolicznie pokonałem oglądając ostatni etap Tour...
W Nowym Roku…
Nowy Rok już trwa piąty dzień... Nie zrobiłem nowej grafiki na rozpoczęte kolejne 365 dni. Nie czułem już takiej potrzeby....