Od kilku tygodni oglądam Przyjaciół (choć częściej nazywam ich, wedle nowej mody na oryginalne nazwy Friends’ami). Kiedy byłem młodszy nie rozumiałem w ogóle treści tego serialu. Może ze względu na mój wiek. Po raz kolejny z Friends’ami spotkałem się na studiach na wykładzie poświęconym „typom” rodzin.
Ostatnio, kiedy pojawiłem się w D.A. Beczka na Pomarańczarni, nowością dla mnie było wykorzystanie tego serialu jako pomoc duszpasterska (naturalnie, z wcześniejszym, odpowiednim wstępem, jak powinniśmy odczytać to co widzimy, by zgadzało się to z treścią konferencji).
Wniosek jest taki: osoby, które go nie widziały, a starają się go komentować, powinny najpierw nadrobić zaległości. A jeżeli do tego oglądają rodzime produkcje w codziennym paśmie 20.00-22.00, to muszę dodać, że przynajmniej na Friends’ach można się pośmiać…
Czytaj więcej
Perypetie
Pierwotnie post miał się pojawić już w lipcu, ale... okazało się, że ilość zdarzeń była tak imponująca, że wstrzymanie się...
XX Rajd HDK Gminy Kęty
Rok 2024 i XX Rajd Honorowych Dawców Krwi Gminy Kęty. Rajd ma już 21 lat, ale przez pandemię to wczoraj,...
Wakacje
Każdemu z nas potrzebne są wakacje. Moje tegoroczne spędzam nad morzem, wraz z rodzinką w Ustce. Pierwotnie mieliśmy pojechać do...
#100km – koniec
Kolejne wyzwanie zakończone, tym razem przejechane w 50% na zewnątrz, reszta w domu. Końcówkę symbolicznie pokonałem oglądając ostatni etap Tour...
W Nowym Roku…
Nowy Rok już trwa piąty dzień... Nie zrobiłem nowej grafiki na rozpoczęte kolejne 365 dni. Nie czułem już takiej potrzeby....