Poniedziałkowy i środowy trip można określić zwykłym transportem. Nie wymagam od siebie nie wiadomo czego. Idę (a właściwie – jadę) własną drogą.
W poniedziałek było bardzo nietypowo, bo po dłuższym czasie zdecydowałem się na jazdę leśnymi ścieżkami tak na serio; dzięki nowym ścieżkom (pierwsze przejazdy) było fajnie. Na ul. Królewskiej w Czańcu przy kapliczce chwila przerwy i do domu.
Dlatego we środę po raz kolejny wjechałem do lasu, tym razem w Bulowicach. Aby przyjemnie tam jeździć, trzeba już niestety opon typowych dla MTB. Trochę rzucało, ale jazda była przednia. 20km, które endomondo określiło mianem rekordowego w tym roku, jest słabsze od najlepszego czasu na tym dystansie aż o 7 minut. Dla algorytmu każde 20 km to tylko statystyczne 20000 m.
Trasa „na rekord” była właściwie płaska, a środowy wyjazd był mocno pofałdowany.
Dopiero przejazd takiej samej pętli pozwoli powiedzieć, jaka jest różnica czasowa.
Czytaj więcej
Kolejne social-media…?
Czasami sprawdzam kolejne próby połączenia wordpressa do social mediów. Niedawno zauważyłem, że można podłączyć także tumblr - niegdyś bardzo popularny...
reprise – 8:37
Poniedziałek, 18 grudnia 2023 r. Siedzę przy biurku, piszę... Za oknem widoczna bryła sąsiedniego domu. Na jego tle widać drzewo,...
Witaj w 2025 roku!
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2025! Zwykle podsumowuje się poprzedni, robi plany na następny. Nie robię już tego. (więcej…)
Perypetie
Pierwotnie post miał się pojawić już w lipcu, ale... okazało się, że ilość zdarzeń była tak imponująca, że wstrzymanie się...
XX Rajd HDK Gminy Kęty
Rok 2024 i XX Rajd Honorowych Dawców Krwi Gminy Kęty. Rajd ma już 21 lat, ale przez pandemię to wczoraj,...