17 sekund

Był taki czas, że coś tam skrobałem o muzyce. Później zacząłem skrobać o innych rzeczach, aż w końcu trafiło na moją „chałturę” rowerową.

Powrót do korzeni. Z Luxtorpedy dla mnie zjadliwe były pierwsze 2 albumy, a z pozostałych już pojedyncze. Ale zaczęło się dla mnie od tego numeru:

 

 

Previous post Koncepcja
Next post Rozczarowanie
Close