Powrót na Wiślaną Trasę Rowerową po bodajże 4 latach przerwy. Tym razem wybrałem się sam, a cel był prosty – sprawdzić, czy coś zmieniło się w przebiegu trasy z uwagi na liczne prace prowadzone w ciągu tejże trasy.
Wyjazd trochę późno, bo ok. 10.30, w połączeniu z planowanym popołudniowym wyjazdem do Krakowa poskutkował tym, że skróciłem sobie wycieczkę „tylko” do Zatora.
Dojazd do Oświęcimia jest bardzo przyjemny, po raz kolejny już korzystałem z ścieżki rowerowej wzdłuż drogi DW 948 na odcinku Kęty – Bielany (dojazd skrócił się dość znacznie, do otwarcia tej ścieżki jeździłem przez Harszówki i Wilamowice). Za Oświęcimiem wjazd na WTR 60 – tyle jest kilometrów do Krakowa z tamtego miejsca. Cały czas jedzie się drogą asfaltową aż do Zatora, gdzie rozpoczyna się szutrowa nawierzchnia i na tym zakończyłem jazdę po WTR.
Na ten moment – jeszcze brakuje formy i zdrowia na całość…
droga powrotna:
Czytaj więcej
Perypetie
Pierwotnie post miał się pojawić już w lipcu, ale... okazało się, że ilość zdarzeń była tak imponująca, że wstrzymanie się...
XX Rajd HDK Gminy Kęty
Rok 2024 i XX Rajd Honorowych Dawców Krwi Gminy Kęty. Rajd ma już 21 lat, ale przez pandemię to wczoraj,...
Wakacje
Każdemu z nas potrzebne są wakacje. Moje tegoroczne spędzam nad morzem, wraz z rodzinką w Ustce. Pierwotnie mieliśmy pojechać do...
#100km – koniec
Kolejne wyzwanie zakończone, tym razem przejechane w 50% na zewnątrz, reszta w domu. Końcówkę symbolicznie pokonałem oglądając ostatni etap Tour...
Wschod – zachód, 100km i spd70
Zakończyłem wyzwanie Wschód-Zachód. 781 km przeszło do historii. Całość zajęła mi 363 dni.Podjąłem w międzyczasie dodatkową próbę przejechania 100 km...