Obiektywnie rzecz biorąc to powinien to być koniec… Ale kto powiedział, że trzeba skończyć jeździć. Stąd 2 posty w jednym, bo należy jeszcze podsumować wczorajsze wojaże.
Wczoraj pojechałem tylko do Tresnej. Niby nic, bo trasa stała się moją niemal standardową, bo dystans jest w miarę przystępny, jazda nie zajmuje wiele czasu…
W Czernichowie zajrzałem do kościoła. Tam w grudniu 2000 roku otrzymałem błogosławieństwo na lektora z rąk dziekana dekanatu kęckiego, ks. Jana Wodniaka. Strasznie dawno…
Przejazd przez zaporę i w drodze powrotnej krótka wizyta w Międzybrodziu Żywieckim…
W drodze powrotnej pojechałem przez Moszczanicę; GPS prawdopodobnie nieco przemarzł 😛 bo stracił zasięg i odnalazł go dopiero w Żarnówce…
Czytaj więcej
XIX Rajd HDK Gminy Kęty
2 września 2023 r. to dzień, w którym po raz 19. rowerzyści wyruszyli na trasę tego kęckiego (już!) klasyka. W...
Finał #726/18
Czas najwyższy! Po blisko roku udało się zakończyć wyzwanie "etapem przyjaźni" :D Wycieczka do Rzyk. [gallery ids="9276,9277,9278,9279"] [sgpx gpx="/wp-content/uploads/gpx/Morning_Ride_726_18.gpx"]
Wstęp do zakończenia #726/17
Zostało tak niewiele, stąd plan by wykorzystać czas w trakcie weekendu. Wiele jednak zweryfikowała pogoda, która grzmiącym piorunem odsunęła minimalnie...
Rzyki #726/16
Trochę tym razem zmieniłem kierunek i tym razem powrót do Rzyk, konkretniej do Praciaków i Czarnego Gronia. W początkowej fazie...
Po południu jest fajniej! #726/15
Dziś tak po prostu. Po parafialnym pikniku wybrałem się ostatecznie na rower. Dawno nie byłem w trasie po południu. Dzięki...
Próba czegoś innego…
Tym razem coś innego. Pojechałem sobie do Polanki Wielkiej, a tam... W kościele pw. św. Mikołaja, zabytkowej świątyni, znajduje się...