2 września 2023 r. to dzień, w którym po raz 19. rowerzyści wyruszyli na trasę tego kęckiego (już!) klasyka. W zeszłym roku rajd obchodził 20-lecie powstania, a w tym roku zdawał maturę 😉 . To piękna inicjatywa, propagująca oddawanie krwi – życie bowiem jest becenne…
Już tradycyjnie rajd rozpoczął się Mszą św., którą ks.Proboszcz Jerzy Musiałek odprawił w intencji krwiodawców, wszystkich uczestników rajdu oraz, przede wszystkim klubu HDK przy naszej parafii . Na zakończenie Eucharystii zostały poświęcone rowery i ich właściciele, i pojazdy służb zabezpieczających trasę rajdu, w tym roku o długości blisko 28 km.
W trakcie ostatnich dwóch edycji mogłem liczyć na towarzystwo mojego Taty. W tym roku udało się nam zachęcić moją Mamę by również wzięła udział (A jechała wraz ze mną już w 2011 roku!).
W tym roku trasa prowadziła poprzez kęckie Czajki i Witkowice w stronę Osieka, w którym na terenie Gminnego Centrum Kultury, Czytelnictwa i Sportu znajdował się półmetek rajdu (sięgając pamięcią wstecz – co najmniej drugi raz rajd gości w przerwie rajdu w tej malowniczej miejscowości). Tam czekała na nas herbatka. Droga powrotna przebiegała przez Bielany, Malec i Nową Wieś, by ostatecznie dotrzeć do Kęt, na plac Domu Kultury, gdzie już tradycyjnie odbyły się losowania najstarszego i najmłodszego uczestnika imprezy, oraz najliczniejszej rodziny uczestniczącej w rajdzie. Wszystko w piknikowej atmosferze.
To już wszystko, a nam pozostaje już oczekiwać na jubileuszowy, XX Rajd Honorowych Dawców Krwi.
Serdeczne Dzięki dla organizatorów!
P.S. Kilometry z tego rajdu wliczają się w kolejne wyzwanie, w którym biorę udział – 781 km dzieli Osinów Dolny i Zosin – najdalsze punkty na zachód i wschód Polski. Aktualnie na liczniku mam 121 km, dzięki czemu (wirtualnie) dojeżdżam powoli do Lublina…
Czytaj więcej
Perypetie
Pierwotnie post miał się pojawić już w lipcu, ale... okazało się, że ilość zdarzeń była tak imponująca, że wstrzymanie się...
XX Rajd HDK Gminy Kęty
Rok 2024 i XX Rajd Honorowych Dawców Krwi Gminy Kęty. Rajd ma już 21 lat, ale przez pandemię to wczoraj,...
Wakacje
Każdemu z nas potrzebne są wakacje. Moje tegoroczne spędzam nad morzem, wraz z rodzinką w Ustce. Pierwotnie mieliśmy pojechać do...
#100km – koniec
Kolejne wyzwanie zakończone, tym razem przejechane w 50% na zewnątrz, reszta w domu. Końcówkę symbolicznie pokonałem oglądając ostatni etap Tour...
Wschod – zachód, 100km i spd70
Zakończyłem wyzwanie Wschód-Zachód. 781 km przeszło do historii. Całość zajęła mi 363 dni.Podjąłem w międzyczasie dodatkową próbę przejechania 100 km...