34 sekund

Spodobała mi się ta trasa. 30 sierpnia, na zakończenie wakacji, postanowiłem tam wrócić.

Mimo że muszę do niej dojechać prawie 25km – opłaca się przejechać choćby ten jeden jej kawałek z Oświęcimia do Zatora, a konkretniej Podolsza. Równy asfalt sprawia że nie chce się z niej zjeżdżać. Oby odcinek stamtąd do Łączanów rychło został wyasfaltowany…

Początkiem lipca zapisałem się na wyzwanie 726km do pokonania. Jest to dystans od Zakopanego do Jastrzębiej Góry,  od morza aż do Tatr. Ta trasa wchodzi w to wyzwanie; żałuję że poprzednia próba nie może zostać zaliczona

 

 

Previous post XVIII Rajd Rowerowy HDK
Next post Bieg po Serce Zbója spod Złotej Górki
Close