Kolejny dzień w domu.
Tym razem małe urozmaicenie w postaci zakupów. Wycieczka raczej słaba, ale lepsze to niż nic.
Spotkanie z dawno nie widzianymi kolegami. Rozmowa o życiu. Nie zabawkowym, nie przeszłości, ale o teraźniejszości i przyszłości. To coś nowego.
Póki co nie widzę jej; rysuje się ona tak czarno, że strach pomyśleć.
Z innej beczki.
Znalazłem taką starą tapetę z czasów studiów. Nic by w niej nie było takiego, gdyby nie to, że miała być zapowiedzią ewakuacji z digarta. Przynajmniej w jednostkowym wymiarze. Dziś nazwałbym to galerią lub portfolio, przy czym to drugie określenie jest nad wyraz.
Jak projekt zarzuciłem kilka tygodni później, tak konto na digarcie mam do dziś.
Do edycji pliku potrzebny był Adobe Fireworks, ponieważ Photoshop nie zezwala na edycję warstw w pliku png (plik też jest grafiką rastową). Do tego kornel.ski podaje, że ” Photoshop i GIMP udają, że format PNG 256-kolorowy z kanałem alpha nie istnieje”.
Mniejsza o to.
Fajnie czasem zajrzeć do takich starych projektów.
Szczególnie przydatne są, gdy nie ma się weny.
Czytaj więcej
#100km – koniec
Kolejne wyzwanie zakończone, tym razem przejechane w 50% na zewnątrz, reszta w domu. Końcówkę symbolicznie pokonałem oglądając ostatni etap Tour...
Wiosenne porządki
Od ostatniego wpisu minęło... prawie 2 miesiące. W życiu wiele się zmieniło. Niektóre sprawy musiały odejść na bok, teraz najważniejszym...
Gienek Loska
2 dni temu pojawiła się informacja, że zmarł Gienek Loska... Wielu z nas pamięta zapewne wygrany przez niego X-Factor TVN....
Tour de Pologne 2020
Od środy trwa w południowej Polsce 77. edycja Tour de Pologne. Poza 1. etapem, który wraz z Kasią oglądaliśmy w...
Małe zmiany…
Był taki czas, że zastanawiałem się co zrobić - wrócić do bloga na wordpress.com i nie bawić się dalej we...
Wszystkiego najlepszego w 2020 roku!
Mija kolejny rok. Myślę, że w tej chwili nadszedł moment, by wreszcie trochę odpocząć. Mimo kilku dni wolnego tak na...