Przegibek…
Dobre zawody są warte poświęcenia. Dziś wybrałem się na Przegibek. Jazda przyjemna. Nie powiem, żeby było lekko, ale porównując ze...
Wieczorny miks
Wieczorna wycieczka... tylko po to, by coś przejechać, a skończyło się na niezłym kawałku :) Tylko następnym razem muszę pamiętać,...
Kozubnik
Tak jak obiecałem, dalsze eksploracje po Tour de Pologne. Przerwa nie zwalnia z tego, by "coś" jeździć, żeby nie zgnuśnieć...
Bielany…
Idąc za ciosem pojechałem dziś do... Bielan :) Niezbyt bezpieczny wybór, bo drzewiej bywało, że do Bielan - miejscowości z...
Śladem kaplicy…
Kolejny wpis i kolejny raz Porąbka. Kilka dni przerwy w jeździe i zabieganie w poniedziałek i wtorek spowodowały, że obawiałem...