49 sekund

Witaj!

Co u Ciebie dzisiaj słychać? Pomimo tego, że widzieliśmy się dzisiaj chciałbym zapytać o to, jak się dzisiaj miewasz? Czy dalej masz głowę pełną pesymistycznych myśli?

Wyglądałeś dziś na bardzo zmartwionego. Rozumiem, że to przez sesję oraz to, że masz pewne problemy natury osobistej. Na pewno sobie z nimi poradzisz, tylko musisz uwierzyć w swoje możliwości. A wierzę, że na pewno masz niesamowity potencjał i możesz zdziałać wiele dobrego.

Na zakończenie chcę przypomnieć Ci słowa Twojego Księdza katechety i opiekuna (pamiętam, że zawsze darzyłeś go wielkim szacunkiem; zawsze wyrażałeś się o nim jako o swoim autorytecie):

„Weź udział w trudach i przeciwnościach jako Dobry Żołnierz Chrystusa Jezusa!”

Potraktuj te słowa jako poważnie, nawet jako pewną deklarację. Nie zapomnij o tym, kim byłeś, a przede wszystkim o tym, kim możesz się stać. Jeżeli myślisz że jest na to za późno, że jesteś w beznadziejnej sytuacji, to może Cię zaskoczę: nigdy nie można powiedzieć że Bóg się spóźnił. Przeciwnie- zawsze przychodzi na czas.

Pozdrawiam,

Paweł

Previous post Niezły kabaret Titusa z Acid Drinkers u Kuby…
Next post End…?
Close