30 sekund

Zmienić wszystko. Nie dlatego, że takie mam teraz widzi mi się. To potrzeba serca, bo to, co teraz robię nie daje mi nawet odrobiny szczęścia.

Po maturze dostałem się na studia historyczne w Krakowie. Pierwszy semestr wszystko było… nieźle. Zdałem egzaminy nieco opornie, ale zdałem. W trakcie drugiego semestru jakby wszystko zaczęło się walić… i po pewnym czasie runęło wszystko, co miałem najdroższego. Z tego co było nie został kamień na kamieniu.

Próba postawienia czegoś na nowo nie jest łatwa.

Ale na pewno jednej rzeczy nie pozwolę sobie zrobić – dać sobą świadomie manipulować.

Nie mam 13, a 30 lat.

Previous post Pierwszy krok.
Next post 5. Tydzień z Panem Bogiem
Close