W przeciwieństwie do niektórych mam w sobie coś co można nazwać niespokojną duszą. Odpowiedź na pytanie, które się samo nasuwa jest prosta. Kiedy czegoś mi zaczyna brakować szukam w możliwy sposób okazji do tego, by osiągnąć równowagę, a przy okazji wyszaleć się [na swój, tylko mnie chyba znany:P] sposób.
P.S. Rzadko wracam do korzeni, ale czasem trzeba.
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=x8IumHMDGBk&feature=related]
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=ZX3X237k-Ro&feature=related]
P.S.S. Ten utwór kojarzy mi się z konkretną osobą…
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=vX_Wv_n7bdE&feature=related]
miłego – miłego czego???
(nawiązując do komentarza na fbl) :*
miłego dnia:]
thx 😛