48 sekund

Kupiłem gitarę. Jest to Epiphone Special II. Kształtem korpusu przypomina słynnego Les Paula (z resztą katalogowa nazwa brzmi Les Paul Special II).

Teraz tak sobie pomyślałem- kiedyś byłem zaciekłym fanem Fendera i produktów sygnowanych przez tego poniekąd znakomitego producenta sprzętu gitarowego. Ba- nawet zamówiłem sobie subskrypcję na sprzęt. I co? Nie pomogło nawet to, że ulubiony, wręcz ubóstwiany przeze mnie David Gilmour gra na Stratocasterze (gitara marki Fender dla niewiedzących). Jest jeszcze szereg mistrzów, którzy grają na gitarach Fendera. Ale widać przeważył fakt, iż innym przykładem Mistrza gry na gitarze elektrycznej może być Jimmy Page (Mistrz nad Mistrze w wykonaniu hard rockowym) czy chociażby Slash (którego bardzo doceniam jeżeli chodzi o okres gry w Guns’n’Roses)…

Warto zaznaczyć, że w czasach super bandu Cream Eric Clapton miał epizod z gitarami spod znaku Gibsona. Pewnie znów ktoś się dziwi- Mlaszczesz o Epiphonie, a Clapton grał na Gibsonie. Epiphone jest marką należącą do Gibsona.

Dlaczego Epiphone? Bo tak… Jak LiFE, to LiFE. 😉

Previous post Tak wygląda każdy mój dzień…
Next post Niespodziewana awaria strony internetowej
Close