1 minut, 56 sekund

Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem. Raczej zakładałem, że po wczorajszej wycieczce nie dojadę dalej jak do zapory w Porąbce.

Nawet zatrzymałem się wcześniej przy kapliczce, którą dotąd mijałem. Jak się okazało, nosi imię Bożego Miłosierdzia.

Historia kapliczki z Małego Czańca jest zaskakująca, gdyż znajdowała się ona pierwotnie w miejscu, gdzie obecnie stoją zakłady Alumetalu czy Grupy Kęty.
Obecnie stoi nowa kapliczka; o dawnej niegdyś czytałem w książce „Na aluminiowym szlaku”, wydanej na okoliczność 50- lecia Zakładów Metali Lekkich w Kętach. Więcej z historii można przeczytać na zdjęciu, które dołączam.
W kapliczce widnieje Obraz Miłosierdzia Bożego w wizerunku Eugeniusza Kazimirowskiego.
Co ciekawe – pierwotnie znajdował się on w dzisiejszej katedrze św. Mikołaja w Bielsku – Białej.

Dojazd do Międzybrodzia Żywieckiego, dokładnie do ostatniego przystanku przed podjazdem na Górę Żar zajął ok. 50 minut. Czułem, że jestem na siłach, żeby chociaż spróbować podjechać na górę. Łatwo nie było również dzięki temu, że zza chmur mocno grzało słoneczko. Ale po wczorajszym dniu wniosek był prosty – im trudniej tym lepiej (lata temu wjechaliśmy na szczyt z bratem w  ogromnym skwarze i nikt od tego nie umarł, opalenizna zeszła po 2,5 miesiąca…).

Przede wszystkim – efekt góry 🙂 szkoda, że nie pomagał na środkowej części podjazdu, ale i tak jestem zadowolony. 49 minut niemal jednostajnej jazdy do góry było wyczerpujące, dało w kość bardziej niż żar z nieba.

Chwila przerwy, kilka zdjęć i czas na zjazd do Międzybrodzia, po czym, aby było ciekawiej, pojechałem jeszcze na zaporę w Tresnej, a następnie obrałem kurs na Czaniec, gdzie zatrzymałem się przy kościele św. Bartłomieja.

Parafia w Czańcu ma wielowiekową tradycję, gdyż świętopietrze pobierano już w XIV wieku. Obecny kościół ma blisko 100 lat. W 1905 r. władze austriackie nakazały rozbiórkę poprzedniego kościoła, który, uszkodzony,  przez blisko 70 lat był podparty trzema drzewcami od północnej strony.  Był to kościół drewniany z murowaną wieżą. W latch 1922 – 1924 wystawiono nowy, murowany, zachowując z dawnego późnobarokową wieżę. Kościół orientowany.

Najcenniejszym zabytkiem w czanieckim kościele jest, znajdujący się w ołtarzu głównym, czczony od XVI w. obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, namalowany na desce pokrytej złotym tłem i jest wzorowany na obrazie Matki Bożej z Piekar Śląskich.
Do świątyni obraz został wprowadzony 24 sierpnia 1924 roku.

Spod kościoła pojechałem już prosto do domu…

GALERIA ZDJĘĆ

 

 

 

Previous post Zator…
Next post W Szczyrku…
Close