Powrót na Wiślaną Trasę Rowerową po bodajże 4 latach przerwy. Tym razem wybrałem się sam, a cel był prosty – sprawdzić, czy coś zmieniło się w przebiegu trasy z uwagi na liczne prace prowadzone w ciągu tejże trasy.
Wyjazd trochę późno, bo ok. 10.30, w połączeniu z planowanym popołudniowym wyjazdem do Krakowa poskutkował tym, że skróciłem sobie wycieczkę „tylko” do Zatora.
Dojazd do Oświęcimia jest bardzo przyjemny, po raz kolejny już korzystałem z ścieżki rowerowej wzdłuż drogi DW 948 na odcinku Kęty – Bielany (dojazd skrócił się dość znacznie, do otwarcia tej ścieżki jeździłem przez Harszówki i Wilamowice). Za Oświęcimiem wjazd na WTR 60 – tyle jest kilometrów do Krakowa z tamtego miejsca. Cały czas jedzie się drogą asfaltową aż do Zatora, gdzie rozpoczyna się szutrowa nawierzchnia i na tym zakończyłem jazdę po WTR.
Na ten moment – jeszcze brakuje formy i zdrowia na całość…
droga powrotna:
Czytaj więcej
Wszystkiego najlepszego!
"Nowy Rok bieży, w jasełkach leży..." Rozpoczęty z hukiem... nadzieją na lepsze jutro... Składam Wam serdeczne życzenia tak samo jak...
WTR 2
Spodobała mi się ta trasa. 30 sierpnia, na zakończenie wakacji, postanowiłem tam wrócić. (więcej…)
XVIII Rajd Rowerowy HDK
3 września 2022 r., po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią COVID-19, odbył się jubileuszowy XVIII Rajd Honorowych Dawców Krwi (w...
Mało czasu?
Kończy się powoli styczeń. Nadspodziewanie aktywny miesiąc. Biorąc pod uwagę specyfikę zawodu - bardzo aktywny, ale nie o tym mam...
Sytuacje / IO TOKYO
Na chwilę obecną trwają przygotowania do najważniejszej (póki co) chwili w moim życiu. Za 1,5 tygodnia żenię się z moją...