51 sekund

Historia pewnych zajść znajduje się w tym utworze. Dlatego bardzo lubię kwiecień…

Była w mieście dziewczyna
nieśmiała aż trudno wierzyć
w domu wychowywana
surowo tak jak należy
sprzątała po sobie wszystko
myła talerze od razu
nie miała w mieście dziewczyna
chłopaka ani razu

Kiedy spotyka go
serce i brzuszek płonie
chociaż bardzo by chciała
nie widać tego po niej

Urodę niesłychaną
talent miała i wdzięk
lecz w mieście każdy chłopak
budził w dziewczynie lęk
kiedy wyszła na spacer
do sklepu lub do kościoła
chłopaki na nią patrzeli
tak jakby była goła

Kiedy spotyka go…x2

Raz obok zamieszkał student
przystojny, włosy miał rude
przyjaciela z dzieciństwa
rozpoznała w nim z trudem
czemu gdzieś nie uciekła
kiedy on ją zawołał
bo się nie patrzył na nią
jak chłopcy gdy szła do kościoła

Kiedy spotyka go…x2

chwyty:

była w mieście.....  D A
nieśmiała..wierzyć   G H
....
sprzątała po.......  D A
myła talerze.......  G H/A

ref: D A G H
Previous post Budka Suflera – Świat od zaraz
Next post Znaki czasu (1): Niedziela Palmowa
Close