1 minut, 25 sekund

Comfortably Numb jest jedną z najbardziej znanych piosenek tego brytyjskiego zespołu. Pomimo tego, że większość utworów z fantastycznego, bestsellerowego albumu The Wall napisał Roger Waters, muzykę do Comfortably Numb napisał David Gilmour, który zarejestrował ją jako demo przy okazji nagrań do swojego debiutanckiego solowego albumu z myślą, że kiedyś jeszcze wykorzysta ową taśmę, a następnie dołączył ją do sesji nagraniowej albumu. Ponad to jest to jeden z dwóch utworów (obok utworu Mother z pierwszego krążka tego samego albumu), który nie zachodzi wstępem i codą na inny utwór. Wokół aranżacji tego utworu rozgorzał spór pomiędzy muzykami, gdyż Gilmour chciał nadać jej mocny, rockowy styl. Wspominał później: „Kłóciliśmy się o tę piosenkę jak szaleńcy, stoczyliśmy wielką walkę”. Ostatecznie zaakceptowali wersję ze wstępem Watersa i zakończeniem Gilmoura.

Treść piosenki opowiada o artyście o imieniu Pink, uginającym się pod brzemieniem sławy, zmęczonym, wyczerpanym i prawdopodobnie odurzonym używkami i lekami, który jest zmuszany do ciągłych występów. Jednocześnie utwór jest częścią albumu koncepcyjnego, który opowiada o artyście budującym wokół siebie mur odgradzający go od bliskich i fanów.

Dwie solówki grane przez David Gilmoura należą do ulubionych przez fanów Pink Floyd i uznawane są za przykład archetypicznego rocka. W 1989 roku fanzin grupy Pink Floyd The Amazing Pudding, uznał tę piosenkę za najlepszą w repertuarze zespołu. W magazynie Guitar World solówka znalazła się na czwartym miejscu w rankingu najlepszych solówek, a telewizyjny kanał muzyczny Planet Rock uznał solówkę Gilmoura we wrześniu 2006 roku za najlepszą solówkę gitarową wszech czasów.

Piosenka „Comfortably Numb” była kulminacyjnym punktem jedynego, jak się okazało, ostatniego koncertu Pink Floyd, zagranego w składzie Waters- Gilmour-Wright- Mason (Live 8 w 2005r.).

Previous post Wiele do zrobienia…
Next post Kombi – Casablanca (Live in concert- 1985)
Close