3 minut, 33 sekund

Zacznę od Slasha, ponieważ to on od blisko 3 lat mnie inspiruje. Gdyby nie jego specyficzna gra na gitarze (oraz sam instrument), to pewnie nie sięgnąłbym po gitarę elektryczną Epiphone’a…

Sash i jego gitara

Slash – bo o nim mowa – urodził się w 1965 roku w Anglii, wcale nie jako Slash, ale jako Saul Hudson.

Z tego co sam opowiada już od dziecka lubił „szokować”. Przykładowo jego ulubionym powiedzonkiem do rodziców było „fuck off” (sądzę, że tłumaczenie jest zbędne), a od dwunastego roku życia do (jak sądzę) dnia dzisiejszego największą frajdę sprawiało mu bycie pijanym :-)! Jako młodzik słuchał muzyki wielce inspirujących zespołów (tu nie ma ironii) takich jak The Who, Aerosmith, Led Zeppelin czy Rolling Stones. Gitarą zafascynował go dopiero późniejszy kolega z Guns N’ Roses – Steven Adler, perkusista zespołu.

„Walenie w struny” tak spodobało się Slashowi, że wydał całe $5 na gitarę i następne pięć na nauczyciela. Doszedł jednak do wniosku, że bardziej się opłaci siedzenie w domu i brzdąkanie przy płytach ulubionych kapel. „Nie znałem różnicy między gitarą basową, a elektryczną. Wybrałem normalną, bo miała więcej strun”. Na pewno wyszło to na lepiej całemu światkowi gitarowemu. Już jako zaawansowany gitarzysta po kolei zakładał kapele garażowe. W końcu chłopcy uformowali jeden z najważniejszych zespołów w historii rocka – Guns N’ Roses.

Według mnie, to Slash, a nie Axl Rose (chociaż nie należy mu odbierać laurów), był głównym filarem zespołu. To on wypracował niesamowite brzmienie kapeli i to on zagrał mnóstwo prześlicznych gitarowych solówek, które wielu z Was Czytelnicy zapewne sprawiają nie małe kłopoty :-). Slash, odkąd sięgam pamięcią, zawsze grał na gitarach Gibson Les Paul, które słyną z bardzo wysokiej jakości. Niewielu zapewne wie, że mniej więcej rok temu w ofercie firmy B.C. Rich znalazł się model sygnowany nazwiskiem Slasha.

Przed rozstaniem z Gunsami Slash założył Slash’s Snakepit, którywydał jedną płytę pt. It’s Five o’clock somewhere. Po opuszczeniu GNR Slash założył bluesowy Slash’s Blues Ball, z którym pojechał na festiwal bluesowy na Węgrzech. Zespół odbył kilka tras koncertowych: po wschodnim i zachodnim wybrzeżu USA, następnie grali w Teksasie, Luizjanie i Nevadzie, później w dużych miastach północnego wschodu. Zespół grał covery piosenek sławnych wykonawców, m.in. Led Zeppelin, Boba Dylana, Alice Coopera, czy poprzedniego zespołu Slasha: Slash’s Snakepit. Mimo planów, nigdy nie wydano płyty. Zespół rozpadł się w 1998, gdy Slash reaktywował Snakepit, z którym nagrał i wydał drugą płytę- Ain’t Life Grand. Ostatecznie zespół rozpadł się w 2001.

W kwietniu 2002 Slash wraz z innymi ex-Gunsami- basistą Duff’em McKaganem i perkusistą Matt’em Sorumem zagrali jednorazowy koncert z wokalistą Buckcherry – Joshuą Toddem i gitarzystą Keithem Nelsonem w hołdzie perkusiście Ozzy’ego Osbourne’aRandy’emu Castillo, Po sukcesie tego przedsięwzięcia zaczęli coraz częściej wspólnie grać i jamować. W końcu postanowili stworzyć nową grupę. We wrześniu ogłosili prasie, że nazywają się The Project i poszukują wokalisty. Miesiąc później do składu doszedł drugi gitarzysta Dave Kushner (Infectious Grooves).

Kolejny rok był dla zespołu czasem przesłuchań, próbą znalezienia brakującego elementu grupy – charyzmatycznego frontmana. Swoich sił próbowali m.in. Sebastian Bach (Skid Row), Travis Meeks (Days Of The New) i A. Jay Popoff (Lit). W maju 2003 ogłoszono, że wokalistą został Scott Weiland (Stone Temple Pilots). W czerwcu postanowiono, że oficjalną nazwą zespołu będzie Velvet Revolver (członkowie, a szczególnie Slash, powtarzali, że bardzo ważne jest aby zespół miał w nazwie coś związanego z bronią palną).

Zespół rozpoczął swoją karierę od umieszczenia kilku swoich utworów na soundtrackach wysokobudżetowych produkcji filmowych. „Set Me Free” pojawił się na ścieżce dźwiękowej do Hulka, a cover Pink Floyd – „Money”, można było usłyszeć we Włoskiej robocie.

W 2004 na rynku pojawił się debiutancki album Contraband promowany singlami „Slither”, „Fall to Pieces” i „Dirty Little Thing”.

W lipcu 2007 wydany został kolejny album p.t. Libertad. Promują go klipy do „She Builds Quick Machines” i „Get Out The Door”. W roku 2007 zespół dał serię 11 koncertów w Ameryce Północnej wraz z grupą Alice in Chains w ramach trasy „Velvet Revolver/Alice in Chains Reunion Tour”[2.

1 kwietnia 2008 Scott Weiland oficjalnie przestał być wokalistą Velvet Revolver, a zespół od tego czasu poszukuje frontmana. Ponoć już niebawem znów o nich usłyszymy…

[na podstawie postów Sunrise z forum www.mjpolishteam.pl, książki jego autorstwa pt. Slash by Slash, wywiadów prasowych oraz niewdzięcznego nie-źródła- wikipedii]

Previous post Jajcarskie pomidory z porcji metalowej…
Next post Na froncie bez zmian…
Close